Nie mają jak dojechać do pracy, urzędu, lekarza. Wykluczenie transportowe to problem mieszkańców m.in. środkowej części Pomorza Zachodniego. Projekt „Transport na życzenie”, to pilotażowe działanie, które rozpocznie budowę systemu transportu publicznego na terenach wiejskich. – Ludzie na to czekają – przekonywali zachodniopomorscy samorządowcy podczas spotkania z Marszałkiem Olgierdem Geblewiczem i członkiem Zarządu Stanisławem Wziątekiem. 11 października podpisano listy intencyjne, które otwierają drogę do przetestowania usługi transportu na życzenie. Rozwiązania, które docelowo mogłyby objąć cały region.
- Problem wykluczenia komunikacyjnego istnieje, niektóre partie jak PiS wnoszą to na sztandary i obiecują rozwiązanie tego problemu. Słyszę jednak od samorządowców, że dopłaty przeznaczone na ten cel, są niewspółmierne do kosztów. Główny ciężar utrzymywania połączeń i tak spadnie na samorządy. Dlatego śmiem twierdzić, że żadne nowe linie nie powstaną. Nie ma sensu utrzymywania linii, które będą woziły powietrze albo 1-2 pasażerów, bo jest to kosztowne i nieefektywne. Dlatego szukamy nowoczesnych rozwiązań – mówił Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Jak to można zrobić, wskazały analizy prowadzone od 2018 r. na Pomorzu Zachodnim przez ekspertów Banku Światowego w ramach inicjatywy Komisji Europejskiej Catching-up Regions. Dziś transport publiczny na terenach wiejskich w Polsce jest rozdrobniony i oparty o komercyjnych przewoźników, świadczących usługi na najbardziej opłacalnych trasach, które nie wymagają publicznego dofinansowania (poza zwrotem z tytułu biletów ulgowych). Bilety są drogie, a poziom usług niski. Przepisy zapewniają głównie dowóz uczniów do szkół. Dodatkowo w latach 2014 - 2017 długość regionalnych połączeń autobusowych w Polsce zmalała o 30%, a w Zachodniopomorskiem o 40%.
Eksperci Banku Światowego wskazali, że Powiaty Drawski, Łobeski i Świdwiński to obszary w Zachodniopomorskiem, gdzie możemy mówić o wykluczeniu komunikacyjnym. Nawet w dni szkolne od 4 do 11% sołectw z tego obszaru nie posiada żadnych usług transportu publicznego. Po godzinie 16.30 ten wskaźnik wzrasta do 45 - 64%, a w weekendy jest jeszcze trudniej o skorzystanie z transportu autobusowego.
„Transport na życzenie” - propozycja
W ramach projektu wytypowano 6 obszarów wykluczonych transportowo, dla których przygotowano sześć programów pilotażowych DRT („transport na życzenie”), aby wypełnić istniejące luki w dostępie do usług. Pilotażowy projekt ma umożliwić dojazd do kolei, poprawić dostępność do większych ośrodków oraz przywrócić usługi transportu autobusowego tam, gdzie regularne połączenia zostały zlikwidowane.
Cyfrowa mapa potrzeb transportowych
Bank Światowy wskazuje, że władze centralne powinny dostosować prawo w kierunku rozwiązań kompleksowych. Obecnie wydawanie zezwoleń na usługi transportu publicznego leży w gestii powiatów, gmin i urzędów marszałkowskich. System nie jest skoordynowany, trasy operatorów i rozkłady jazdy pokrywają się. Równolegle rozpoczęto więc pracę nad systemem E-moduł, czyli cyfrową mapą potrzeb i usług transportowych. Widać w niej drogi, przystanki, szkoły, urzędy czy placówki ochrony zdrowia, a także wiek, płeć i poziom zatrudnienia mieszkańców gminy oraz informacje o przewoźnikach. System ma skoordynować wydawanie zezwoleń na usługi transportowe, które będą pokrywały większy obszar i zaowocują dobrym rozkładem jazdy, skorelowanym z połączeniami kolejowymi.
Projekt „Transport na życzenie” ma sprawić, by mieszkańcy po wcześniejszej rezerwacji telefonicznej lub internetowej mogli dojechać do wskazanego miejsca. Aktualnie z Komisją Europejską jest ustalany sposób finansowania pilotażu ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020.
Listy intencyjne z deklaracją przystąpienia do pilotażu podpisali burmistrzowie Międzyzdrojów, Golczewa i Wolina, a także starosta Powiatu Kamieńskiego. W projekcie biorą udział także Starostwo Drawskie, Łobeskie, Świdwińskie oraz Gminy Węgorzyno, Wierzchowo i Sławoborze.
Prace nad raportem Banku Światowego trwały od czerwca 2018 r. do czerwca 2019 r. Zadanie było finansowane ze środków Komisji Europejskiej. Wdrożenie pilotażowego projektu leży już po stronie Samorządu Województwa Zachodniopomorskiego, który zdecydował się przystąpić do prac i sfinansować zadanie ze środków własnych oraz Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach działania 2.1 Zrównoważona multimodalna mobilność miejska i działania adaptacyjne łagodzące zmiany klimatu. Środki pozwolą na uruchomienie usługi transportu na życzenie w 4 wyznaczonych obszarach, a także na rozwinięcie E-modułu. Szacuje się, że pilotażowy projekt w zakresie „transportu na życzenie” będzie kosztował około 1 miliona euro i potrwa do 2023 roku. Listy intencyjne to potwierdzenie, że projekt chcą również współfinansować samorządy lokalne. Jeśli się sprawdzi, a rozwiązanie zainteresuje inne samorządy, to możliwe będzie objęcie nim całego regionu.