W nowej perspektywie dla województwa zachodniopomorskiego przewidziana jest kwota 1,311 miliarda euro.
Radni Województwa Zachodniopomorskiego jednomyślnie o dodatkowych eurofunduszach na rozwój obszarów zagrożonych marginalizacją, w tym terenów popegeerowskich w nowej perspektywie finansowej. Podczas ostatniej sesji sejmiku (11 marca br.) przyjęto wspólne stanowisko w tej sprawie.
 
W nowej perspektywie dla województwa zachodniopomorskiego przewidziana jest kwota 1,311 miliarda euro. Radni uważają jednak, że w relacji do skali wyzwań społeczno-gospodarczych, wynikających m.in. z szoku transformacyjnego, kwota ta „powinna zostać – w miarę możliwości – maksymalnie zwiększona”. Środki, o które walczy Województwo Zachodniopomorskie, miałyby pochodzić z niepodzielonej jeszcze między regiony rezerwy, wynoszącej ponad 7 mld euro.
 
– Dziękuję, że udało się wspólnie wypracować treść stanowiska – rozpoczął wystąpienie podczas sesji marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
 
W przyjętym stanowisku radni argumentują, że Pomorze Zachodnie mierzy się z takimi samymi problemami, co gminy Polski wschodniej. Województwo zajmuje m.in.  trzecie miejsce w Polsce pod względem odsetka powierzchni gmin zagrożonych trwałą marginalizacją i czwarte: pod względem odsetka gmin zagrożonych trwałą marginalizacją i pod względem odsetka ludności w gminach zagrożonych marginalizacją. Przez długi czas problemem był także wysoki  poziom bezrobocia. Mimo takich negatywnych uwarunkowań, region nie ma możliwości korzystania z dodatkowych narzędzi wsparcia, jakim jest Program Polska Wschodnia oraz Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (to programy, które służą do zmniejszania  dysproporcji, z jakimi mierzy się województwo zachodniopomorskie).
 
– Mamy dobre pomysły, ale i potrzeby rozwojowe. Obszary problematyczne w Polsce od dwóch okresów budżetowych korzystają z dodatkowych funduszy z Programu Polski Wschodniej. To jedyny makroregionalny program w całej Unii Europejskiej. Województwo Zachodniopomorskie  ma analogiczne problemy, ale nie ma możliwości korzystania z takich środków. Uważamy też, że jednym projektem nie rozwiążemy problemów, dlatego potrzebujemy całego pakietu zadań, które zapisaliśmy w programie interwencyjnym dla Specjalnej Stefy Włączenia. Aby go kontynuować, potrzebujemy do tego finansów – argumentował marszałek Olgierd Geblewicz.
 
Podjęta przez Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego uchwała w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego podziału środków Polityki Spójności Unii Europejskiej na programy regionalne na lata 2021-2027 wpisuje się w apele, które – przy wsparciu zachodniopomorskich parlamentarzystów – podejmowane są przez włodarzy zachodniopomorskich gmin i powiatów. Podobne stanowisko podjął w lutym br. m.in. Konwent Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Województwa Zachodniopomorskiego.
 
Za przyjęciem stanowiska głosowało 27 radnych, jedna osoba była nieobecna.
 
W ramach perspektywy finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Pomorze Zachodnie poza środkami przypadającymi z algorytmu, otrzymało 200 mln euro na Specjalną Strefę Włączenia, obejmującą gminy popegeerowskie.