- Jesteśmy dumni z tego, że polskie regiony należą do najszybciej rozwijających się w Europie, duża w tym zasługa mądrego inwestowania w różne dziedziny życia - mówił Olgierd Geblewicz
Innowacje, ochrona środowiska, poprawa jakości życia mieszkańców Unii Europejskiej. Przedstawiciele Komisji Europejskiej przedstawili propozycje kształtu Polityki Spójności na lata 2021-27. Na inwestycje w Polsce ma trafić blisko 100 mld euro, ale wkład unijny będzie niższy niż dotychczas. W ocenie marszałka Olgierda Geblewicza, prezesa Związku Województw RP większe znaczenie mają czekające regiony negocjacje Regionalnych Programów Operacyjnych, które służą mieszkańcom województw.

Wdrażanie Polityki Spójności w Polsce i z dużą rolą regionów w tym procesie, jest od lat jest oceniane przez Komisję Europejską bardzo wysoko i doceniane za nowatorskie oraz innowacyjne podejście. Dzięki Polityce Spójności polskie regiony zainwestowały od 2007 roku ponad 55 mld euro. Dziś wśród trzydziestu najszybciej rozwijających się przez ostatnie 12 lat regionów UE jest aż jedenaście polskich województw.

- Jesteśmy dumni z tego, że polskie regiony należą do najszybciej rozwijających się w Europie, duża w tym zasługa mądrego inwestowania w różne dziedziny życia. Zależy nsam na mądrej kontynuacji Polityki Spójności, dlatego już w 2016 roku, w listopadzie, przygotowaliśmy stanowisko dotyczące Polityki Spójności. Podkreślaliśmy potrzebę utrzymania jej rangi i większej koordynacji. W naszej ocenie wiele postulatów znalazło odzwierciedlenie w propozychach Komisji Europejskiej, choć są przestrzenie do wprowadzenia korekt - rozpoczął marszałek Olgierd Geblewicz.


Co proponuje Komisja Europejska


Zmiany w infrastrukturze i pomaganie osobom młodym w wejściu na rynek pracy, to zdaniem Komisji Europejskiej najbardziej widoczne efekty unijnego wsparcia, które trafia do Polski w obecnej perspektywie. Ta przyszła, na lata 2021-27 ma być nakierowana na 5 celów: pobudzenie innowacyjności, zrównoważony rozwój uwzględniający zmiany klimatyczne i środowiskowe, transport i cyfryzację, wzmacnianie tzw. „Europy społecznej” i w końcu zbliżenie do obywateli.

Bruksela proponuje w najbliższych latach skierować do Polski 72 mld euro, w ramach tzw. koperty finansowej. Na te środki składa się Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (45 mld euro), Europejski Fundusz Społeczny (14 mld euro) i Fundusz Spójności (12 mld euro). W ramach EFRR 35% środków miałaby trafić na inteligenty wzrost i innowacje, a 30% na zrównoważony wzrost. Wzywaniami jest wciąż innowacyjność, zanieczyszczenie powietrza, gospodarka odpadami, kolej , transport publiczny, strefy dojazdowe do pracy. KE chce znaleźć równowagę pomiędzy wspieraniem tzw. lokomotyw wzrostu a obszarami, które radzą sobie gorzej. Zmienią się również priorytety w Europejskim Funduszu Społecznym, który ma być bardziej jednolity.

- Stawiamy wymagania tematyczne. Wskazujemy, że 10% środków, czyli tzw. „koperty„ powinno trafić na wspieranie ludzi młodych, a 25% powinno trafić na włączenie społeczne, w tym integrację imigrantów - powiedział Joost Korte, Dyrektor Generalny ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Włączenia

Polityka Spójności ma być bardziej elastyczna, a procedury powinny być uproszone, i to nie tylko na poziomie europejskim, ale krajowym.
 
- Dziś uruchamiamy proces, który powinien pozwolić na uzgodnienie umowy partnerstwa i programów operacyjnych do końca przyszłego roku. Chcemy wejść w nową perspektywę z gotowymi programami, ostatnim razem uzgodniliśmy szczegóły rok po rozpoczęciu perspektyw. Tak więc przed nami ambitny i odważny cel - mówił Marc Lemaitre, Dyrektor Generalny do spraw polityki regionalnej i miejskiej w Komisji Europejskiej.


Perspektywa regionalna


Wśród propozycji KE, które zdaniem samorządów województw powinny zostać zmodyfikowane jest m.in. silniejsza koordynacja Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich z Polityką Spójności, zwiększenie udziału regionów w przygotowywanie i realizację polityki spójności, powrót do siedmioletniego okresu programowania i zasady N+3, likwidacja ograniczeń w zakresie inwestycji w tabor kolejowy czy zwiększenie poziomu dofinansowania do 85% dla regionów słabiej rozwiniętych.
 
- Chcemy osiągnąć trwałą zdolność do prowadzenia samodzielnej polityki rozwoju w naszych regionach. Wtedy mamy realną szansę uniknięcia pułapki średniego rozwoju i możemy zbudować „odporność” na negatywne skutki różnych kryzysów - wyjaśniał Geblewicz.
 
Z punktu widzenia regionów ważne jest dostrzeżenie przez Brukselę potrzeby dalszego stymulowania gospodarki, kontynuację działań na rzecz ochrony powietrza, a także zauważenie zmian na rynku pracy, które wymuszają zapewnienie opieki przedszkolnej czy żłobkowej, wzmacniania kompetencji nauczycieli szkolnictwa zawodowego czy opieki długoterminowej.

Na zakończenie Geblewicz podkreślił, że samorządy powinny mieć jak największy udział w realizacji Polityki Spójności, bo dzięki środkom unijnym udaje się zbudować sieci partnerstwa z samorządami np. poprzez mechanizm Kontraktów Samorządowych realizowany na Pomorzu Zachodnim.

Przedstawiciele Komisji Europejskiej podkreślali, że przedstawiona propozycja, to tak naprawdę rozpoczęcie procesu negocjacji kształtu przyszłej unijnej perspektywy. Budżet Polityki Spójności na lata 2021- 2027 dla Polski ma wynieść ok 100 mld euro, z czego 72 mld euro to wkład UE. W obecnie trwającej perspektywie było to odpowiednio 104 mld euro, w tym ponad 80 mld euro wkładu unijnego. W ostatnich tygodniach Parlament Europejski przychylił się do zapoczątkowanego przez polskie regiony postulatu zwiększenia budżetu Polityki Spójności. Europosłowie zaproponowali kwotę o blisko 50 mld euro wyższą od wyjściowej propozycji KE z maja 2018 r. (373 mld euro, w tym 64 mld euro dla Polski). W opinii regionów Polityka Spójności powinna utrzymać swoja rangę i stanowi najważniejszy motor rozwoju w UE.