Równo 15 lat później, o północy, na dawnym przejściu granicznym Kołbaskowo – Pomellen blisko 300 mieszkańców Pomorza Zachodniego odśpiewało „Odę do radości”. Wszystko z radości bycia w Unii Europejskiej. Nie zabrakło symbolicznego podniesienia szlabanu, czy okolicznościowego tortu. Dla wielu mieszkańców regionu Unia Europejska to nie tylko olbrzymie wsparcie finansowe, ale również wartości i prawo.
Najpierw zagrała orkiestra, na maszty wciągnięto flagi, a o północy w górę poszedł szlaban na dawnym przejściu granicznym Kołbaskowo-Pomellen. Symbolicznie, bo przy dźwiękach IX Symfonii Ludwiga van Bethovena i śpiewaniu „Ody do Radości”. Nie zabrakło wielkoformatowej flagi UE rozwiniętej przez mieszkańców Pomorza Zachodniego czy pamiątkowych paszportów. Wszystko, by uczcić 15 lat obecności Polski we Wspólnocie Europejskiej.
Korzyści z członkostwa Polski w Unii Europejskiej to oczywiście olbrzymie inwestycje realizowane m.in. dzięki Regionalnym Programom Operacyjnym, którymi zarządzają marszałkowie. Bez środków unijnych na Pomorzu Zachodnim nie moglibyśmy korzystać z najnowocześniejszego w Polsce taboru kolejowego (inwestycje za ponad 1 mld zł), nowych i niskoemisyjnych autobusów, zmodernizowanych za setki milionów złotych dróg czy szpitali. Europejskie wsparcie trafiło do tysięcy przedsiębiorców i pomogło podnieść konkurencyjność zachodniopomorskich firm czego efektem jest wzrost regionalnego PKB, czy zmniejszenie bezrobocia z poziomu 29% (2004 r.) do obecnego 7,8% (2019 r.). Eurofundusze odmieniły instytucje kultury (m.in. Opera na Zamku czy Filharmonia Szczecińska), pozwoliły utworzyć nowe instytucje – ikony (Centrum Dialogu Przełomy), odmieniły sferę edukacji (miliony zainwestowane w szkolnictwo wyższe czy zawodowe) oraz pomogło stworzyć tysiące nowych miejsc opieki nad dziećmi w przedszkolach i żłobkach. Przeobraża się także zachodniopomorska wieś. W latach 2007-13 przeciętne unijne wsparcie dla mieszkańca Pomorza Zachodniego wyniosło 507 euro, w obecnej perspektywie jest dwa razy większe (RPO WZ 2007-13 - ponad 3,5 mln zł, RPO WZ 2014-20 - blisko 7 mld zł).
Członkostwo w Unii Europejskiej to również poszanowanie dla tworzonego prawa, otwartość, wsparcie kierowane do słabszych czy troska o środowisko. Na forum europejskim coraz więcej uwagi poświęca się tzw. „Europie społecznej”, rozumianej jako konieczność ujednolicenia standardów opieki rodzicielskiej czy przepisów ułatwiających opiekę nad członkami rodziny. Marszałek Olgierd Geblewicz konsekwentnie postuluje, by Bruksela znalazła środki finansowe na walkę z jednym z największych problemów, przed jakimi staje obecnie społeczeństwo: z dezinformacją. Jego zdaniem konieczne jest uczenie obywateli odpowiedzialnego i świadomego korzystania z mediów, internetu, a zwłaszcza mediów społecznościowych,. W tym celu samorządy mogłyby uruchamiać specjalne programy edukacyjne, wspierać organizacje pozarządowe zajmujące się zwalczaniem dezinformacji, czy pomóc słabej materialnie prasie lokalnej, która gwarantuje pluralizm opinii.
Pomorze Zachodnie jest w Europie doceniane za politykę rozwoju i stworzony w zachodniopomorskiem mechanizm Kontraktów Samorządowych, czyli systemowego wspierania inwestycji, które są uzgodnione przez kilka samorządów. Jest wysoce prawdopodobne, że ten mechanizm rozwoju stanie się powszechnym narzędziem programowania inwestycji w Europie.