Lepsza diagnostyka koronawirusa na Pomorzu Zachodnim.
5 ośrodków medycznych na Pomorzu Zachodnim wykonujących testy na obecność COVID-19, 50 tys. osób w regionie poddanych badaniom na obecność koronawirusa oraz zakup dodatkowej specjalistycznej aparatury i środków ochrony indywidualnej dla kadry medycznej – to główne założenia Zachodniopomorskiego Programu Monitorowania i Prewencji Epidemii Koronawirusa. Z pakietu prewencyjnych działań mieszkańcy województwa skorzystają już pod koniec wakacji. Urząd Marszałkowski w pełni sfinansuje go ze środków Unii Europejskiej. 

Statystyki dotyczące pandemii koronawirusa nadal przerażają. Prawie 11 mln zakażonych na świecie, ponad 500 tys. zgonów. W Polsce to odpowiednio 35 tys. osób zakażonych i blisko 1,5 tys. ofiar. Na Pomorzu Zachodnim od początku pandemii zmarły 22 osoby, a liczba chorych stale przybywa. Aktualnie mamy 611 potwierdzonych zakażeń. Z tych właśnie powodów, samorząd województwa zdecydował o przyjęciu Zachodniopomorskiego Programu Monitorowania i Prewencji Epidemii SARS-CoV-2 i choroby COVID-19. Zgodnie z jego założeniami jeszcze w bieżącym roku miałoby zostać przeprowadzonych 50 tys. testów serologicznych (badanie krwi), a w przypadku wyniku pozytywnego kolejnych 5 tys. testów molekularnych (wymazy z nosa i gardła). Dobrowolnemu badaniu może się poddać każda osoba w wieku produkcyjnym – kobiety w przedziale 18-59 lat i mężczyźni w przedziale 18-64 lata. To osoby najbardziej narażone na infekcje z powodu wykonywania obowiązków zawodowych, wzmożonych kontaktów międzyludzkich i częstą mobilność.
– O takim rozwiązaniu mówiliśmy przy prezentacji zestawów wsparcia w ramach Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego. Zaplanowaliśmy w nim działania oraz środki na sferę zdrowotną, w tym na zwiększenie zdolności diagnostycznej w kierunku Koronawirusa dla mieszkańców regionu. Testy, których w Polsce nadal wykonuje się zbyt mało to dane, a bez nich nie da się określić w jakim momencie epidemii jesteśmy obecnie. Bez testowania nie można opracować w przyszłości bezpiecznej strategii prewencyjnej. Dzięki wynikom badań i całego programu będziemy mogli lepiej przygotować nasze szpitale do walki z wirusem. Na Pomorzu Zachodnim chcemy tę sytuację jako jedni z pierwszych zmienić – podkreśla marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Przedsięwzięcie spełnia bardzo ważne zalecenia Komisji Europejskiej, odnośnie wspólnej walki krajów członkowskich z pandemią Koronawirusa. Wśród nich znalazły m.in. natychmiastowe zwiększenie liczby wykonywanych testów, zwiększenie zdolności placówek do wykonywania badań czy wsparcie dla dodatkowego wyposażenia medycznego. Pozytywnie mówią o nim specjaliści.
– Sytuacja epidemiologiczna w regionie jest stabilna. COVID-19 przebiega endemicznie. To dobry moment na podjęcie szerszych działań poznawczych i profilaktycznych dającą odpowiedź na temat liczby przypadków bezobjawowych i przebytych zakażeń SARS-COV2. Termin programu – rok bieżący – jest też odpowiednio krótki i pozwoli na bieżący monitoring sytuacji nie tylko w okresie letnim, w których już obserwujemy napływ osób z południa kraju zakażonych Koronawirusem, ale także w miesiącach jesiennych, gdzie możliwe jest zwiększenie liczby zachorowań. Przedsięwzięcie oceniam wysoko i pozytywnie – napisał w opinii o Programie prof. Miłosz Parczewski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.

W Polsce dotąd zrealizowano ok. 1,5 mln testów molekularnych. W sumie badaniu poddano około 3,5% populacji. W samym województwie zachodniopomorskim wykonano ponad 45 tys. testów. To niecałe 3% ogółu badań przeprowadzonych w naszym kraju. Dla przykładu Niemcy w tydzień zorganizowali sprawny system wykrywania wirusa. Brytyjczycy w ciągu dwóch tygodni podwoili ilość przeprowadzanych testów. Islandia od razu postawiła na powszechne testowanie, a Francuzi od początku badają odporność populacji, aby podjąć właściwe działania strategiczne.

Przeprowadzenie Programu oparte zostanie o 5 wielospecjalistycznych szpitali, w których powstanie 10 punktów konsultacyjno-diagnostycznych. 3 z nich ulokowane będą w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie przy ul. Arkońskiej/Sokołowskiego, który przez ostatnie miesiące stał na pierwszej linii frontu walki z COVID-19 wypełniając przy tym wyjątkowo trudną rolę placówki zakaźnej. Po 2 punkty będą mieć Szpital Zdroje w Szczecinie, Szpital Wojewódzki w Koszalinie oraz Szpital w Gryficach. Jeden punkt zaplanowano w Specjalistycznym Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie. Najpierw zorganizowana zostanie kampania informująca mieszkańców o możliwości wykonania testu. Pierwsze badania w 10 punktach konsultacyjno-diagnostycznych planuje się przeprowadzić w sierpniu/wrześniu 2020 roku aż do czasu wyczerpania zakontraktowanej liczby 50 tys. testów.

Całkowitą wartość przedsięwzięcia oszacowano na ponad 15 mln zł. Unijne środki pochodzić będą z Europejskiego Funduszu Społecznego będącego w dyspozycji Wojewódzkiego Urzędu Pracy, co nie jest bez znaczenia dla bezpiecznego odmrażania gospodarki w regionie. Proponowane testowanie populacji aktywnej zawodowo umożliwiać będzie bezpieczny powrót do pracy.