- Wbrew głosom politycznej opozycji, obszar badań, rozwoju i innowacji zachodniopomorskiej gospodarki jest i będzie dla mnie absolutnym priorytetem – powiedział marszałek Olgierd Geblewicz podczas briefingu prasowego, który odbył się w Szczecinie w piątek, 26 września 2014 roku.

W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego 2014 – 2020 na badania i rozwój przeznaczymy nie mniej, niż 300 mln zł. To historyczna kwota dla przedsiębiorców i świata nauki. - Każdy przedsiębiorca, który będzie chciał prowadzić działania badawczo–rozwojowe, wprowadzać nowe rozwiązania i rejestrować patenty, będzie mógł uzyskać finansowanie w ramach RPO – dodał marszałek.

- Swoje przekonanie opieram na doświadczeniach płynących z konkursu, którego finał miał miejsce w 2013 r., a który potraktowałem pilotażowo. Wówczas przedsiębiorcy wykorzystali 6 mln zł. Skoro teraz przeznaczamy kwotę 30 razy większą, to z pewnością uda się zaspokoić pomysłowość zachodniopomorskiego środowiska gospodarczego – mówił Olgierd Geblewicz. Marszałek ponownie podkreślił, że finansowanie z poziomu centralnego dla obszaru B + R w naszym regionie nie zostało jeszcze uzgodnione. – Wynika to głównie z faktu, że Minister Nauki i Szkolnictwa wyższego objął wsparciem w ramach Kontaktu Terytorialnego jedynie te zadania, które znajdują się na tzw. Polskiej Mapie Drogowej Infrastruktury Badawczej (dokument strategiczny, przyjęty przez Rząd w sierpniu tego roku, który określa najważniejsze projekty badawczo – rozwojowe zgłoszone przez uczelnie z całej Polski, które będą mogły liczyć na wsparcie finansowe z poziomu krajowego). Żaden z projektów z Pomorza Zachodniego nie został ujęty w tym dokumencie. Swój sprzeciw wyraziłem już 8 września, wysyłając pismo do ministerstwa, na które do dziś nie otrzymałem odpowiedzi. Ubiegam się o spotkanie z panią minister, ponieważ jestem przekonany, że zadaniem ministerstwa jest zapewnienie zrównoważonego rozwoju B + R w całej Polsce, a obecny kształt będzie miał długofalowe konsekwencje w kontekście tego obszaru na Pomorzu Zachodnim. Nie wywiesiliśmy białej flagi - w czasie negocjacji dotyczących Kontraktu Terytorialnego (to nowy instrument służący porozumieniu pomiędzy samorządem a stroną rządową. W wyniku negocjacji ujęte są przedsięwzięcia lokalne, które mają znaczenie ponadregionalne lub też są niezbędnym warunkiem rozwoju regionu) zgłosiliśmy swoje votum separatum, stanowczą niezgodę na takie traktowanie – podkreślił Olgierd Geblewicz. - W ciągu mojej obecnej kadencji zwiększyłem kwotę na dotacje dla innowacyjnych firm w ramach RPO w poddziałaniu 1.1.3 „Inwestycje MSP w nowe technologie” z 30 mln euro do blisko 60 mln euro – mówił Olgierd Geblewicz.

W celu budowania środowiska sprzyjającego rozwojowi firm, głównie z sektora ICT (teleinformatyki) stworzyliśmy Technopark Pomerania w Szczecinie i Park Technologiczny w Koszalinie – gdzie firmy mają tanie przestrzenie i wszelką pomoc do rozwijania swojej działalności. Powstał szereg instytucji otoczenia biznesu, jak SERVICE INTER-LAB Centrum Transferu Wiedzy i Innowacji dla Sektora Usług czy Centrum Współpracy Nauki i Gospodarki. Potężny strumień pieniędzy przeznaczony został na tworzenie nowoczesnej infrastruktury badawczej, jak np. w Akademii Morskiej, gdzie powstało Laboratorium ZIELONEJ ENERGETYKI, które wyposażono w najnowocześniejszą aparaturę badawczo-naukową, która umożliwi prowadzenie badań na skalę kraju nad jakością energii produkowanej ze źródeł. Innym przykładem jest projekt Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie pn. „Wsparcie inteligentnych rozwiązań dla nanomedycyny”, w ramach którego wyposażenie w aparaturę badawczo-rozwojową pozwoli na stworzenie unikalnych warunków do prowadzenia badań z nanomateriałami. Na wsparcie mogły liczyć firmy zaczynające dopiero swoją działalność – na tzw. start–upy trafiło ponad 50 mln zł w ramach inicjatywy JEREMIE, której Pomorze Zachodnie było pionierem.

- Zapewniamy także naszym przedsiębiorcom możliwość wymiany doświadczeń i nawiązywania nowych kontaktów biznesowych poprzez misje gospodarcze. Ostatni z nich, to misja do Doliny Krzemowej w USA, planowana dla 15 przedsiębiorców, z której ostatecznie skorzystało 8 firm – mówił marszałek, kończąc spotkanie krótkim podsumowaniem. - O ile, tak jak wspomniałem wcześniej, w poprzedniej perspektywie zwiększyłem z 30 do 60 mln euro pulę dla innowacyjnych przedsiębiorców, to w obecnej perspektywie UE jest to już kwota 180 mln euro w formie dotacji i narzędzi zwrotnych dla firm. To gigantyczne pieniądze wspierające innowacyjność, jakich do tej pory w regionie nigdy nie było. Przygotowujemy takie mechanizmy w dostępie funduszy dla firm, by ostatecznie część z tych kwot trafiała do świata nauki. Także do naszych dwóch flagowych projektów, których dzisiaj nie ma na . Polskiej Mapie Drogowej Infrastruktury Badawczej. Żywię jednak głęboką nadzieję, że uda nam się doprowadzić do jej nowelizacji, która otworzy nam drzwi do pieniędzy centralnych dedykowanych środowisku naukowemu - podsumował Olgierd Geblewicz.